Autor |
Wiadomość |
Mnich |
Wysłany: Czw 19:15, 01 Lis 2007 Temat postu: Nr 10 |
|
Para wybrała się na zimowe ferie do małego, romantycznego domku gdzieś w górach. On od razu poszedł do drewutni po drwa do kominka. Po powrocie krzyczy:
- Kochanie, jak strasznie zmarzły mi ręce!
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ona czule.
Jak powiedziała, tak zrobił i to go rozgrzało. Zjedli obiad i on poszedł narąbać jeszcze trochę drewna. Po powrocie woła:
- Kochanie, ależ mi zimno w ręce!
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ponownie dziewczyna.
Nie trzeba mu było dwa razy powtarzać. Po kolacji chłopak udał się po zapas drewna na całą noc. Ledwo wrócił, od razu woła:
- Jejku, jejku, kochanie, jak mi zimno w ręce!
- Ręce, ręce! - nie wytrzymuje dziewczyna. - A uszy to ci nie marzną? |
|
 |
Mnich |
Wysłany: Czw 19:13, 01 Lis 2007 Temat postu: Nr 9 |
|
Myśliwy wybrał się na biegun, aby upolować niedźwiedzia polarnego.
Po kilku godzinnym oczekiwaniu wreszcie pojawia się niedźwiedź. Myśliwy celuje kilka minut po czym strzela i nie trafia.
Za chwile na ramieniu czuje łapę,odwraca się i widzi misia do którego strzelał. Miś mówi:
-Wiesz, my tu mamy takie zasady, że jak ktoś na nas poluje i nie trafia to my go gwałcimy.
Co powiedział to zrobił.
Myśliwy się wkurzył, wrócił do domu, codziennie kilka godzin trenuje strzelanie. No ale minął rok, myśliwy znowu pojechał na biegun, ukrył się i czeka. Po kilku minutach pojawia się ten sam niedźwiedź.
Myśliwy celuje, celuje, strzelił - nie trafił. Po chwili czuje łapę na ramieniu,odwraca się a tam stoi niedźwiedź, który mówi:
- Wiesz stary zasady znasz, co ja ci będę tłumaczył.
Myśliwy się totalnie wk***ił. Wrócił do domu i cały czas trenował.
Minął rok i znowu pojechał na biegun. Zaczaił się i po kilku minutach pojawił się niedźwiedź. Myśliwy celuje, pół godziny strzela i nie trafia. Po chwili czuje łapę na ramieniu, odwraca się a tam stoi niedźwiedź, który mówi:
- Stary, ty tu chyba nie przyjeżdzasz na polowanie... |
|
 |
Mnich |
Wysłany: Czw 18:33, 01 Lis 2007 Temat postu: Nr 8 |
|
Na dyskotece Królik mówi do niedźwiedzia:
-niedźwiedź obiecaj, że już nie będziesz mnie bił,no to niedźwiedź obiecał Królikowi.
Po dyskotece Królik wstaje z połamanymi nogami i cały poobijany.
Królik do niedźwiedzia:
-obiecałeś mi, że mnie nie pobijesz.
Na to niedźwiedź:
-na dyskotece wszedłeś na scenę i wyklinałeś mnie, ale to Ci daruję bo byłeś pijany,podrywałeś moją dziewczynę,ale to Ci daruje bo byłeś pijany, ale jak przyszliśmy do domu pościeliłem Ci łóżko, a Ty nasrałeś na środek łóżka wsadziłeś trzy kredki i powiedziałeś, że jeżyk śpi dziś z nami to nie mogłem już wytrzymać |
|
 |
Mnich |
Wysłany: Czw 18:31, 01 Lis 2007 Temat postu: Nr 7 |
|
Jedzie facet samochodem. Obok siedzi żona. Dopuszczalna prędkość 100 km/h. Facet jedzie mniej więcej z tą prędkością. Nagle żona rozpoczyna monolog:
- Już Cię nie kocham. Po dwunastu latach po ślubie chcę rozwodu.
Mąż nic nie mówi tylko przyspiesza do 110 km/h. Żona mówi dalej:
- Pokochałam twego najlepszego przyjaciela - Kazia.
Mąż nic nie mówi tylko dalej przyspiesz do 120 km/h.
Żona przystępuje do rozważania warunków rozwodu:
- Chcę dzieci!
Mąż nic nie mówi tylko przyspiesza do 130 km/h.
- Chcę dom i samochód!
Mąż dalej nic nie mówi ale przyspiesza do 140 km/h.
- Chcę aby wszystkie karty kredytowe i akcje był na moje nazwisko.
Mąż dalej nic nie mówi ale przyspiesza do 150 km/h.
- A czego ty chcesz?
- Ja już mam wszystko co mnie potrzeba!
Mąż przyspiesza do 200km/h.
- A co masz?!
Mąż skręca na przeciwny pas jezdni i cedzi przez zęby:
- Poduszkę powietrzną!!! |
|
 |
Mnich |
Wysłany: Czw 18:30, 01 Lis 2007 Temat postu: Nr 6 |
|
Szefowie największych banków zorganizowali mistrzostwa świata we włamywaniu się do sejfu. Zasada była taka:
Reprezentacja kraju ma minutę na włamanie się do sejfu przy zgaszonym świetle. Po minucie zapala się światło, co jest równoznaczne z przegraną.
Pierwsi wystartowali Niemcy... mija minuta - nie udało się.
Następnie startują Hiszpanie... ta sama sytuacja.
Potem Kolejni Holendrzy, Szwedzi, Portugalczycy... nie udaje się nikomu.
W końcu startują Polacy... Po minucie pan wciska przycisk, ale światło się nie zapala. Jeden Polak do drugiego:
- Rychu mamy tyle kasy, na ch** ci jeszcze ta żarówka? |
|
 |
Mnich |
Wysłany: Czw 18:28, 01 Lis 2007 Temat postu: Nr 5 |
|
Lotnisko w Nowym Jorku. Facet wchodzi do windy a za nim kobieta w mundurku, mini spódnica, żakiet - stewardesa jakaś. Facet zaintrygowany ta sytuacja mówi:
- Hello, you fly USA airways?
Kobieta nie odzywa się, tylko patrzy na niego zdziwiona. Facet pomyslal no to co, spróbuje jeszcze raz:
- Flugen sie Lufthansa ja?
Kobieta bardziej zdziwona patrzy na niego i nic nie mówi. No trudno pomyślał facet... spróbuję jeszcze raz:
- Volare sinora Alitalia?
Wtedy kobieta mówi:
- A w mordę chcesz palancie?!
- Aha, LOT! |
|
 |
anton13 |
Wysłany: Czw 16:25, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
ale najpierw musi byc 10 kawalów dopisz jewszcze te 6 ok? |
|
 |
Mnich |
Wysłany: Czw 16:16, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
Dobra za niedługo MASAKRA zagłosuje. Widzę iż dzisiaj się zarejestrował kolega  |
|
 |
anton13 |
Wysłany: Czw 16:05, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
do dokladnosci anton 13 to crusom i watpie zeby ktos glosowal predzej niz za 10 lat kiedy bedziemy jedynym sojuszem w universum 8 xD |
|
 |
Mnich |
Wysłany: Czw 15:58, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
anton13 wkleił a Mnich dodał - więc dla rozrywki glosujcie panie i panowie  |
|
 |
anton13 |
Wysłany: Czw 15:51, 01 Lis 2007 Temat postu: 4 |
|
Pewien biznesmen postanowił zafundować sobie odmładzającą operację plastyczną. Po opuszczeniu kliniki zachwycony podbiegł do kiosku i zapytał sprzedawcę, na ile wyglada lat.
- Może 35...
- Ha! Doskonale! Mam 47 lat!
Potem poszedł do McDonaldsa i zapytał o to samo kasjerke.
- Ma pan 32 lata?
- Nie! 47! - zakrzyknął uradowany.
Do domu wracał przez park. Na jednej z ławek siedziała staruszka.
- Babciu, jak myślisz, ile mam lat? - zapytał.
- Ja niedowidzę, synku. Ale mam taką metodę, że jak włożę ci rękę w rozporek, to poznam wiek.
- Dobrze. - zgodził się mężczyzna.
Starowinka wsadziła mu rękę w rozporek, gmerała, gmerała, gmerała, aż po dziesieciu minutach wyciągnęła i powiedziała:
- 47.
- Skad wiesz?! - zakrzyknął zdumiony mężczyzna.
- A... stałam za tobą w McDonaldzie. |
|
 |
anton13 |
Wysłany: Czw 15:50, 01 Lis 2007 Temat postu: 3 |
|
Jasiu dostał od ojca kolejkę i sobie ją uruchomił. Ojciec w tym czasie ogląda TV i słyszy z pokoju Jasia:
- Wsiadać! K***a! Wsiadać!
- Wysiadać! K***a! Wysiadać!
Wpada zdenerwowany ojciec do pokoju i mówi:
- Jeśli przez najbliższą godzinę usłyszę choć jedno brzydkie słowo to zabiorę Ci kolejkę!
Ojciec wraca do pokoju i dalej ogląda TV. Mija pół godziny i nic nie słychać z pokoju Jasia. Mija godzina i nic. Mija godzina i minuta i z pokoju Jasia słychać:
- Wsiadać! K***a! Wsiadać! Przez tego skur***na mamy godzinę opóźnienia. |
|
 |
anton13 |
Wysłany: Czw 15:50, 01 Lis 2007 Temat postu: 2 |
|
Niedźwiedź miął w lesie sklep i wszystkie zwierzęta robiły u niego
zakupy. Pewnego dnia przyszedł do niedźwiedzia zajączek i mówi:
- Wiesz niedźwiedziu, chce otworzyć sobie sklep i przychodzę do ciebie spytać
czy nie masz nic przeciwko.
Niedźwiedź chwile pomyślał i mówi:
- Dobra zając ale jak przyjdę do ciebie na zakupy i czegoś nie będziesz miał
to powybijam ci zęby, uszy przybije do podłogi i zamknę ci ten interes.
Zając zgodził się na te warunki i niedługo po tym sklep był otwarty.
Pewnego dnia niedźwiedź wybrał się do zajączka na zakupy:
- Zając! Kilogram ziemniaków.
A zając na to:
- Dużych, małych, jaki gatunek...
Niedźwiedź zdębiał, wziął ziemniaki i wrócił do swojego sklepu.
Zajączkowi coraz lepiej się wiodło i coraz więcej zwierząt przychodziło
do niego zamiast do niedźwiedzia wiec przyszedł czas na następną wizytacje
u zajączka. Tym razem niedźwiedź chciał 20 gwoździ i znów miął do wyboru
duże, małe, cienkie, grube, z małym łebkiem, z dużym łebkiem itd.
W końcu się zdenerwował, przychodzi do sklepu zająca i mówi:
- Zając, daj mi kanapkę z prądem.
Zajączek posmutniał, ale ze był sprytny przyrządził mu kanapkę z masłem
i włożył w nią baterie. Niedźwiedź wyszedł totalnie wkur***ny. Wkrótce już prawie
wszystkie zwierzęta robiły zakupy u zajączka wiec niedźwiedź musiał wymyślić
jakiś podstęp. Poszedł do zajączka i mówi:
- Zając, dwa kilo ni ch*.*a!
Zając zbladł i myśli: "Powybijane zęby, uszy przybite do podłogi, zamknięty
interes. Musze cos wymyślić!".
Po chwili namysłu zajączek zabiera niedźwiedzia do piwnicy i jak niedźwiedź
wchodzi, zając gasi światło i pyta:
- Niedźwiedź, widzisz cos?
Niedźwiedź:
- Ni ch*.*a!
Zajączek na to:
- To bierz dwa kilo i spier*.* |
|
 |
anton13 |
Wysłany: Czw 15:49, 01 Lis 2007 Temat postu: 1 |
|
Przychodzi zajączek do lisicy.
- Lisico chcesz zarobić 100$?
- Chce.
- To daj mi całusa.
Lisica myśli "lisa nie ma w domu a 100$ piechota nie chodzi".
Dala wiec zającowi całusa.
A zając:
- Chcesz zarobić jeszcze 100$?
- Chce.
- To się rozbierz.
Lisica się rozebrała. A zając:
- A jeszcze 100$ to chcesz?
- Chce.
- No to chodź wykręcimy numerek!
No i wykręcili taki numer ze aż zając się spocił. Gdy skończyli zając się ubrał
i poszedł do domu. Po jakimś czasie do domu lisicy wpada jej mąż i pyta:
- Był zając?
- No bybybybył - mówi lisica przerażona.
- A oddal 300$?? |
|
 |
Mnich |
Wysłany: Czw 15:47, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
Mniszka to ci zaraz naklupie płci jeszcze nie zmieniłem dzieki za przeniesienie dowcipów tutaj. |
|
 |