Naszą ostatną nadzieją była zaprzyjaźniona z nami: dywizjon 303(nasza Nemezis owiele potężniejsza!!!) Jej członkowie przeszli do naszego sojuszu na czas wojny żeby nas wesprzec w krotkim czasie dokonali dobrego wywiadu sojuszy i odparli ataki wrogów oraz wspomagali nas z surowcami dzięki nim udało nam sie zakończyć konflikt szybko i zanim wojna rozprzestrzenłaby sie jeszcze bardziej i nie wiadomo ile mogła by jeszcze trwać i jak duże straty mogliśmy wtedy ponieśc, a każdy z nas stracił około 1/4 swoich pkt i 60% ludzi straciliśmy...
Po mimo tego wojna skończyła sie dobrze...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach